7 rzeczy, które sprawią, że pokochasz Holandię
3 paź 2018

7 rzeczy, które sprawią, że pokochasz Holandię

Często słyszy się o tym, że Holandia to kraj rowerów, ale dopiero po przyjeździe tutaj widać jak wygląda to w rzeczywistości – w każdym większym mieście jest prawie milion rowerów! To nie tylko przyjemna rekreacja i środek transportu,ale przede wszystkim nieodłączny element życia Holendrów, którzy często nie posiadają samochodu. Rowerzyści mają tutaj pierwszeństwo nad pieszymi i autami o czym z radością Ci przypomną jak tylko postawisz stopę na ich ścieżce. Świetnie przygotowane i zaplanowane trasy rowerowe, osobne pasy w obu kierunkach jazdy, sprawiają, że pokonanie trasy jednośladem jestbez wątpienia najlepszym sposobem poruszania się po mieście. I pamiętaj:jeśli wybierasz się do Holandii nawet nie myśl o samochodu ponieważwiele ulic jest jednokierunkowych, a opłaty parkingowe są bardzo wysokie.

Moc tulipanów
Żeby je obejrzeć najlepiej wybrać się wiosną do słynnego ogrodu Keukenhof, który zlokalizowany jest całkiem niedaleko Amsterdamu. Od kilku lat w samym Amsterdamie odbywa się Tulipanowy Festiwal, podczas którego można obejrzeć 500 000 barwnych kwiatów w 60 różnych odmianach. W czasie trwania festiwalu muzea i hotele zapraszają do specjalnie zaprojektowanych ogrodów. Nie mniej jednak rośliny te kwitną na terenie całej Holandii. Pola tulipanów to jeden z symboli kraju, który zachwycaja turystów zwiedzających ten kraj od lat.
Krzywe kamienice w Amsterdamie
To bardzo charakterystyczny element architektury stolicy kraju. Nie trzeba ich specjalnie szukać, jest ich bowiem mnóstwo wokół kanałów. Przypominają o tym, że miasto zostało – i to dosłownie - wydarte morzu. Domy te, osadzone są na palach tkwiących w morskim dnie. Pale te przez lata nadgniły co spowodowało, że domy się uległy skrzywieniu jeden na drugi. Ciekawostką jest, że w środku takiego domu trafisz na bardzo wąskie i niemalże pionowe schody wiodące do góry. Kolejnym ciekawymelementem są wielkie okna i haki na szczycie domu - miało to służyć wciąganiu do środka mebli.

Czerwone ulica
Czerwona ulica to jedno z bardziej popularnych miejsc w Amserdamie. Oblegana przez turystów, starszych i młodszych o każdej porze dnia i nocy. Kobiety szczupłe i te o rubensowskich kształtach kuszą swoich klientów, o ile akurat znudzone nie wysyłają smsów. Między okienkami, gdzie pracują za czerwoną kurtyną znajdują się liczne seks shopy, a także teatry erotyczne, w których można pooglądać oddające się uciechom pary.

Sery
Gouda, Edam, Old Amsterdam to tylko kilka klasyków spośród bardzo bogatej oferty holenderskich przysmaków. Można je kupić praktycznie wszędzie – począwszy od wyspecjalizowanych sklepó po lokalne targowiska.. Można je również sieciowy supermarkecie. Holenderskie sery mają niezrównany smak i według niektórych smakują najlepiej na świecie.

Kanały, wszędzie kanały
W stolicy życie kręci się wokół kanałów i można szybko zauważyć, że zwiedzanie tego miasta to nieustanne przechodzenie przez mosty. Mają one zazwyczaj koło 2-3 metrów głębokości, ale lepiej w nich nie pływać bo spadają do nich odpadki i śmieci z całego miasta, w tym kilkanaście tysięcy rowerów rocznie. Władze miasta dbają jednak coraz bardziej o czystość i pewnie zauważysz łódki wyławiające śmieci z wody. Przez położenie na wodzie Amsterdam jest często nazywany „Wenecją Północy”, chociaż w przeciwieństwie do włoskiego miasta, nie buduje się tutaj zazwyczaj domów bezpośrednio nad kanałami tylko pozostawia miejsce na szeroką drogę i chodnik.

Holandia jest pomarańczowa!
Kolor pomarańczowy pozostaje główną barwą holenderskich drużyn sportowych oraz rodziny królewskiej, co szczególnie widać podczas corocznego Dnia Króla - Konigsdag. Czemu akurat pomarańczowy? Są różne teorie, ale najbardziej prawdopodobna jest ta, która łączy kolor z nazwą holenderskiej rodziny królewskiej, czyli Oranje-Nassau. Zarówno nazwa, jak i herb rodziny wskazują na pomarańcz.
comments powered by Disqus