Bus w rowie. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne
Jak wynika z ustaleń policji, renault trafic zjechał na przeciwny pas ruchu, wpadł do rowu i przewrócił się. Bus należał do firmy przewozowej z Tomaszowa Lubelskiego. Wracali nim z Holandii pracownicy sezonowi, mieszkańcy z woj. lubelskiego i małopolskiego. W renault prócz 72-letniego kierowcy, podróżowało jeszcze dwóch mężczyzn z Tomaszowa oraz młoda kobieta z rocznym dzieckiem - mieszkanka Gródka nad Dunajcem koło Nowego Sącza. W wypadku zginął 45-letni pasażer. Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala w Lublińcu. Kobieta - w Sosnowcu. Jej dziecko wyszło z wypadu bez szwanku. Według policji kierowca busa był trzeźwy, niewykluczone, że mógł zasnąć za kierownicą.