Po wyborach
17 wrz 2012

Po wyborach

12 wrzesnia wielkich niespodzianek nie bylo. Prawicowa VVD (dotychczas, majaca w parlamencie 31 mandatow poselskich/ma aktualnie 41) zmiotla prawie wszystkich, swoich rywali. Tuz za zwyciesca uplasowala sie lewicowa PvdA (30/38). Trzecie miejsca zajely ex eqwo: PS (15/15) i PVV (24/15) http://nos.nl/video/418416-de-verkiezingsuitslag.html?lq=1

I co dalej? Aby rzadzic nie wystarczy wygrac wybory, trzeba jeszcze miec wiekszosc w parlamencie i w senacie. Obie zwycieskie partie maja wiekszosc w parlamencie, ale nie w senacie. Poza tym roznice miedzy liberalami i socjalistami sa spore. W ramach tworzenia koalicji bedzie trzeba okroic programy wyborcze z prawa i z lewa, aby osiagnac consensus i utworzyc stabilny rzad, ktory nie padnie znow po 1,5 roku.

Role krolowej w formowaniu rzadu przejal, jak na razie, wielki przyjaciel wszystkich Polakow, Henk Kamp, byly minister Spraw Socjalnych, do ktorego powedrowali kolejno przedstawiciele wszystkich partii. http://www.nu.nl/nieuws/2911169/verkenner-henk-kamp-spreekt-samsom-en-rutte.html.

Ponoc Wilders byl w ostatni piatek u Kampa tylko 10 minut. Hmmm ..., nic dziwnego, przypuszczalnie uslyszal, ze zadna z partii nie chce wspolrzadzic z PVV. Wilders zapowiedzial ostra walke z law opozycji w imieniu 1 mln wyborcow (slownie: jednego miliona). To chyba duzo ..., bo to az 1.000.000 uprawnionych do glosowania, popierajacych fantazyjne pomysly Widersa, jak wystapienie z unii oraz ze wszystkich mozliwych, miedzynarodowych organizacji, lacznie z ONZ-em, powrot do guldena, podatek od chustki na glowe dla muzulmanek, etc..

Dlaczego PVV przerznal sromotnie wybory, zastanawiaja sie wszyscy, lacznie z Wildersem? Otoz, Szanowni Panstwo, jako Wasz dzielny korespondent na posterunku, tuz pod Haga, spiesze doniesc, ze, moim skromnym zdaniem, kampania byla niespojna. Wilders zerował wylacznie na emocjach anty-unijnych. Nalezaloby by pojsc na calosc i nawolywac do rezygnacji ze wszystkich mozliwych abonamentow miedzynarodowych, tudziez z obowiazujacego Miedzynarodowego Ukladu Jednostek Miar (SI). Nastepna opcja byloby nakrecenie kolejnego, krytycznego filmu, tym razem o polskich emigrantach w Holandii.

Pozytywnym faktem jest, ze Wilders lansujacy program wyborczy dla oszolmow zdziesiatkowal wlasna partie.

A CDA (21/13) i GL (10/4) same sie zdeletowaly.

Oraz, ze Emile Roemer nie zostanie premierem “after his first period in the Second Room”: http://www.geenstijl.nl/mt/archieven/2012/08/twitter_lacht_mavoengels_roeme.html

Wybory uwazam za udane, poniewaz wybory zawsze nalezy uwazac za wygrane, jezeli nasz glowny oponent rownie sromotnie przegral.

Uma
http://notatnik-emigranta.blog.onet.pl/
comments powered by Disqus