Polacy na czarnej liście pośredników
Dokładna liczba niebezpiecznych i pijących w nadmiarze Polaków nie jest znana, ale mówi się o kilku przypadkach ostrzeżeo na temat robotników ze Wschodniej Europy tygodniowo.
- Pomimo dobrej selekcji zawsze prześlizgnie się kilku pracowników, którzy mają problem z alkoholem – mówi Claudia Füss ze stowarzyszenia VIA. Zajmuje się ona pośrednictwem dla około 25000 imigrantów ekonomicznych. To mniej więcej dwierd całego rynku.
Również Work Support, największe biuro pośrednictwa pracy dla polskich pracowników w Holandii ostrzega swoich kolegów przed nadużywającymi alkoholu Polakami.
- Uważam to za swój obowiązek – mówi Harm Spann. – Ci ludzie swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla swoich kolegów i społeczeostwa w ogóle. Spann opowiada się za dokładniejszą selekcją.
Również biura werbujące pracowników w Polsce zaostrzyły kryteria przyjmowania swoich rodaków. Polacy posiadający rodzinę, a więc bardziej odpowiedzialni zyskują priorytet. Pracownicy, którzy skaczą z jednej posady na drugą, będą wykluczani.
W międzyczasie policja zaprzestała specjalnych kontroli drogowych zorientowanych na pijanych Polaków za kierownicą. Akcja nie przyniosła prawie żadnych rezultatów, jak mówią przedstawiciele drogówki.
– Łapaliśmy tyle samo Polaków co Holendrów
Rotterdam, 01-02-2011
(ad.nl)