Polacy wolą pracować w Niemczech
„Polscy pracownicy, którzy chcą pracować za granicą, wolą jechać do Niemiec”, jak powiedziała ostatnio „Gazecie Wyborczej" profesor Krystyna Iglicka, ekspert ds. migracji w Instytucie Stosunków Międzynarodowych w Warszawie. Wielu Polaków mówi trochę po niemiecku. Ponadto Niemcy to kraj leżący „tuż za miedzą”.
- Gdybym miał w Polsce żonę i dziecko, wolałbym pracować w Niemczech- mówi Tomek (26). – Stamtąd łatwo częściej jeździć do domu. Ale póki co jestem zadowolony z pracy w Holandii.
Położenie geograficzne Niemiec nie jest jednak ważniejsze od kwoty wynagrodzenia. - Jesteśmy tu dla pieniędzy- mówi Krzysztof (29), który pracuje w firmie zajmującej się utylizacją śmieci. - Jeśli będę mógł zarobić tyle samo w Niemczech, to się tam wybiorę.
- Obecnie w Holandii można zarobić więcej, ponieważ Niemcy nie mają ustalonej płacy minimalnej - mówi Jurriën Koops, dyrektor federacji pośredników pracy ABU. - W krótkim okresie raczej nie zajdą drastyczne zmiany, ale w ciągu kilku lat efekty będą już odczuwalne. Jeżeli okaże się, że Polacy mają lepsze warunki pracy w Niemczech, spakują się i wyjadą.
Według Johana de Jonga, prezesa Międzynarodowego Stowarzyszenia Pośredników Pracy (VIA), są szanse, że dobrze wykształceni specjaliści przeniosą się do Niemiec, ponieważ również tam będą mogli liczyć na wysokie wynagrodzenie. Polacy pracujący w niskopłatnych sektorach raczej zostaną w Holandii, gdzie gwarantowana jest im płaca minimalna.
Jak mówi Ton Nijhuis, dyrektor naukowy Instytutu Niemieckiego, możliwe jest jednak, że również w Niemczech zostanie wprowadzona płaca minimalna. Niemcy obawiają się, że przybycie Polaków sprawi, że pojawi się „dumping płac”. - Jeśli nowoprzybyli robotnicy będą chcieli pracować za bardzo niskie wynagrodzenie, podniesie się krzyk o płacę minimalną.
Aby zapobiec ucieczce Polaków do Niemiec, Holandia musi przedstawiać się jako dobry kraj do pracy. Jak twierdzi, Koops (ABU), starzenie się społeczeństwa w najbliższych latach doprowadzi do poważnych niedoborów na rynku zatrudnienia. Pracownicy z zagranicy będą więc potrzebni do zapełnienia luk. – Tymczasem Holandia zupełnie o tym nie myśli.
(vkbanen.nl)