Polscy wędkarze
Taką odpowiedź przesłał do parlamentu w Hadze wiceminister rolnictwa na pytanie poselskie po alarmujących artykułach w holenderskiej prasie o tym, że polscy imigranci plądrują słodkie wody Holandii, masowo wyławiając będące pod ochroną ryby.
Henk Bleker podkreślił w piśmie, że każdy rodzaj kłusownictwa jest naganny, ale nie zamierza tworzyć specjalnych przepisów wyłącznie przeciwko polskim wędkarzom. Może rozważyć jednak zwiększenie kary, które będą jednakowe zarówno dla łamiących przepisy wędkarzy holenderskich, jak i polskich. Wiceminister pochwalił pomysł Związku Wędkarskiego, który przetłumaczył dla polskich wędkarzy obowiązujące w Holandii przepisy. W Holandii jest prawie 2 miliony wędkarzy, którzy mogą łowić ryby wyłącznie wtedy, gdy mają kartę wędkarską, czyli Vispas. Otrzymują ją automatycznie, kiedy zostają członkami związku wędkarskiego. W Holandii załatwia się to w kilka minut np. na poczcie lub przez internet. Przepisy dokładnie regulują, na jakich wodach można łowić, w jakim czasie i jakie ryby można ze sobą zabrać. Holendrzy łowią ryby na ogół dla sportu, rzadko je jedzą, złowioną rybę najczęściej wrzucają z powrotem do wody.
IAR