Selekcja obcokrajowców szukających pracy
Naukowcy zwrócili się do 187 biur pośrednictwa pracy z fikcyjnym pytaniem, czy mogą im dostarczyć dodatkowych pracowników. Dodawano jednak, że raczej nie Turków, Marokańczyków czy Surinamczyków, nawet jeśli mówią świetnie po niderlandzku. W ponad 76 procentach prośba została uwzględniona. Przedstawiciele agencji komentowali często, że taka prośba jest zrozumiała albo, że mogą sobie wyobrazić, dlaczego wymagana jest taka selekcja. Stowarzyszenia branżowe zrzeszające agencje są zszokowane. Zapowiedziały dodatkowe szkolenia, na których będą wyjaśniać, że w ten sposób agencje naruszają ustawę o równym traktowaniu, która zakazuje dyskryminacji.
IAR