8 kwi 2014
Z jakiego powodu amerykański koncern chce wycofać swoją działalność?
Philip Morris tłumaczy zamknięcie fabryki głównie trudnymi warunkami gospodarczymi, coraz mniejszym popytem na gotowe papierosy oraz wzrostem nielegalnego handlu papierosami. Pracownicy i związki zawodowe z miejscowej prowincji przyjęły tę wiadomość z ogromnym zaskoczeniem i niezadowoleniem.
Zakład co roku przynosi zyski. W 2012 roku wyniósł on 145 mln euro. Fabryka produkuje papierosy głównie na eksport. Amerykański koncern zapowiedział, że nie będzie to jedyne zamknięcie, gdyż oznajmił już o planowanej likwidacji zakładu w Australii. Firma zmienia strategię i zaczyna stopniowo przenosić fabryki do państw, w których generowane koszty będą znacznie niższe.
Setki ludzi bez pracy z powodu zamknięcia fabryki papierosów!
W miejscowości Bergen op Zoom, której znajduje się fabryka na co dzień pracuje 1.400 pracowników z czego zdecydowana większość będzie musiała przejść na zasiłek dla bezrobotnych. Przy pracy zostanie około 150 pracowników związanych ze sprzedażą oraz marketingiem.Z jakiego powodu amerykański koncern chce wycofać swoją działalność?
Philip Morris tłumaczy zamknięcie fabryki głównie trudnymi warunkami gospodarczymi, coraz mniejszym popytem na gotowe papierosy oraz wzrostem nielegalnego handlu papierosami. Pracownicy i związki zawodowe z miejscowej prowincji przyjęły tę wiadomość z ogromnym zaskoczeniem i niezadowoleniem.
Zakład co roku przynosi zyski. W 2012 roku wyniósł on 145 mln euro. Fabryka produkuje papierosy głównie na eksport. Amerykański koncern zapowiedział, że nie będzie to jedyne zamknięcie, gdyż oznajmił już o planowanej likwidacji zakładu w Australii. Firma zmienia strategię i zaczyna stopniowo przenosić fabryki do państw, w których generowane koszty będą znacznie niższe.