Somalijczycy odpowiedzą za piractwo
Holendrzy zatrzymali 16 piratów podczas operacji uwalniania z ich rąk porwanego irańskiego statku rybackiego u wybrzeży Somalii.
Na polecenie prokuratury szesnastu piratów zostało oficjalnie aresztowanych, a śledczy przez najbliższe tygodnie zbadają szczegóły incydentu, podczas którego żołnierze zatrzymali piratów.
Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę podczas patrolowania przez Holendrów Zatoki Adeńskiej w ramach międzynarodowych działań antypirackich. Znajdujący się na fregacie HMS Tromp (‘Hare Majesteit DeTromp’) żołnierze piechoty morskiej otworzyli ogień do piratów, ponieważ ci ostrzelali dwie łodzie motorowe wysłane w kierunku irańskiego statku rybackiego.
"To była czysta akcja obronna, bo nasi żołnierze zostali pierwsi ostrzelani" - mówi ekspert zajmujący się piractwem Marcel van den Broek. W wyniku wymiany ognia dwóch piratów zginęło, a 16 pojmano. Niektórzy z nich zostali ranni. Teraz przebywają na holenderskiej fregacie i czekają na proces.
Prokuratura ujawniła, że piraci przez 4 miesiące przetrzymywali na irańskim statku kilkunastu rybaków. Na pokładzie statku znaleziono też broń automatyczną i wyrzutnię rakiet.
(IAR)