6 lut 2013

Wymagają holenderskich certyfikatów

Warto tu wspomnieć ,że od jakiegoś czasu holenderskie prawo nakłada także obowiązek posiadania określonych certyfikatów w określonych branżach czy zawodach. Tak więc teraz praktycznie niemożliwa jest praca w sektorze budowlanym, stoczniowym bez posiadania certyfikatu VCA , jest on praktycznie niezbędny i wymagany przez pracodawców holenderskich w przetwórstwie metali, budowie dróg i wielu innych dziedzinach .                                                                                                                                                                         


Jak pisze na swojej stronie jedna z firm zajmujących się przeprowadzaniem szkoleń i egzaminów  VCA w j. niderlandzkim (SCC w j.angielskim) to skrót określający system zarządzania bezpieczeństwem, zdrowiem i środowiskiem obowiązujący na terenie zakładów pracy w UE  (m.in. Holandia, Belgia, Niemcy, Austria, Francja). Posiadanie Certyfikatu VCA lub Certyfikatu SCC oraz Paszportu Bezpieczeństwa stanowi dowód poznania i zachowywania przez pracownika zasad systemu VCA lub odpowiednio SCC i oficjalnie uprawnia do podjęcia pracy w zakładach branży budowlanej, montażowej, chemicznej, transportowej, elektro-mechanicznej i petrochemicznej. W Holandii,  przede wszystkim wymagany jest certyfikat "zielony" VCA - akredytowany przez holenderski instytut ECABO, a w Niemczech certyfikat SCC - akredytowany przez niemiecki instytut TAG. Jak to jest z tymi uprawnieniami, jak  wygląda sytuacja na rynku pracy w Holandii, czy warto się uczyć i zdobywać uprawnienia holenderskie?                       


O  to i o inne sprawy zapytaliśmy Mateusza Boczkowskiego , właściciela firmy.... HOLLCERT(www.hollcert.nl) zajmującej się  organizacją  szkoleń zawodowych i umożliwieniem zdobycia holenderskich uprawnień ludziom którzy nie posługują się językiem Niderlandzkim.W swojej ofercie ma szkolenia na takie urządzenia jak wózki widłowe jezdniowe,koparki,koparko-ładowarki i szereg innych, a takzeVCA.





red.- Panie Mateuszu , więc jak to jest z tymi certyfikatami? Warto mieć holenderskie certyfikaty?


M.B.-  Oczywiście. to nie podlega dyskusji. pracodawcy holenderscy oczekują certyfikatów ważnych i obowiązujących w ich kraju. Wiąże się to z bezpieczeństwem pracy, z ewentualnymi odszkodowaniami, procesami sadowymi. Uważam,ze posiadanie holenderskich certyfikatów jest korzyścią dla pracownika a jednocześnie powodem do spokojnego snu pracodawcy.


red-.Czy to oznacza ,że polskie uprawnienia nie są w Holandii honorowane?


M.B.-  Może nie do końca tak , ale z tym jest bardzo różnie. Oczywiście,że np. uprawnienia na wózek widłowy zdobyte w Polsce będą honorowane np. Przez polskie agencje pośrednictwa pracy zatrudniające naszych rodaków, ale już holenderskie agencje pośrednictwa pracy oczekiwać będą uprawnień Holenderskich. Nadmienię tylko ze i to już się zmienia. Przy tak ogromnym zainteresowaniu rynkiem pracy w Holandii przez naszych rodaków , pracodawcy musza stosować coraz cięższe elementy selekcji podczas rekrutacji i wiem to z doświadczenia a także od wielu naszych klientów,że pracodawca mając do dyspozycji kandydatury pracowników o podobnym zakresie doświadczeń i kompetencji ZAWSZE wybierze tego , który ma holenderskie uprawnienia na wózek widłowy, VCA czy inny rodzaj holenderskich uprawnień, tak to teraz wygląda. Niewiele także osób zdaje sobie sprawę ,że holenderscy pracodawcy nie chcą respektować polskich a w szczególności niemieckich uprawnień. Podłoże tego leży miedzy innymi w ubezpieczalniach. Gdy zdąży się wypadek lub inne nieszczęśliwe zdarzenie to ubezpieczalnie najpierw pytają o uprawnienia kierowcy który wyrządził szkodę lub w gorszych przypadkach komuś zabrał zdrowie. Jeśli są one nie holenderskie to robią wszystko żeby odszkodowania nie wypłacić, czyli podważają wiarygodność dokumentu bo wiadomo ze towszystko są grube pieniądze. Jeśli uprawnienia są holenderskie to niemogą tego podważyć i nie robią z tego tytułu problemów. Inna  sprawa , to wiadomy wszystkim fakt , że Holendrzy Niemców sympatią nie darzą a polskie uprawnienia dla nich nie są sprecyzowane bo my mamy uprawnienie do jazdy wózkami jezdniowymi a nie tak jak w Holandiivorkheftruck/ czyli jezdniowy podnośnikowy zwykły/  czy reachtruck./ podnośnikowy boczny wysokiego składowania/  .Niemieckie dokumenty także nie precyzują  rodzaju wózków widłowych na których możnapracować. Tak niestety jest.


red.-  Czy to znaczy ,że Ci z polskimi uprawnieniami są straceni?


M.B. -Bynajmniej. osoby poszukujące prace w Holandii , posiadające polskie uprawnienia powinny inwestowaćw siebie i zdobywać uprawnienia holenderskie, to jedyna droga. Tak podpowiada mi moje doświadczenie. Inna sprawa ,że świadczymy także usługi dla np. agencji pośrednictwa pracy, szkoląc ich pracowników i podnosząc ich kwalifikacje, więc takie sygnały otrzymujemy od samych agencji, czy tez pracodawców zatrudniających pracowników bezpośrednio. Smutne jest tylko to ,ze pracownicy z innych krajów , Węgrzy, Słowacy, Litwini bardzo chętnie się szkolą co skutkuje tym, że bardzo często zajmują stanowiska bardziej odpowiedzialne , w logistyce czy przetwórniach a nasi rodacy zajmują się tam pracami fizycznymi.


red. Dość często podnoszą się głosy ,ze uzyskanie certyfikatów holenderskich wiąże się z dużymi kosztami. Jak to jest faktycznie?


M.B. Widzi Pan, pojęcie kosztów zawsze jest względne. Koszt uzyskaniacertyfikatu VCA to wydatek rzędu 200 euro w Holandii / śmiech.../ , bo wPolsce jest drożej. Więc jeżeli uznamy ze 200 euro to pensja tygodniowazwykłego pracownika fizycznego zajmującego sięnp. praca w szklarni, czy pakująca towar to nie wydaje mi sie żeby była to kwota wygórowana.


red.- tu mnie Pan zaskoczył . Co ma Pan na myśli ,ze koszt uzyskania VCAw Polsce jest wyższy? To brzmi trochę nieprawdopodobnie.


M.B. - Widzi Pan , od stycznia tego roku istnieje przepis,że VCA można uzyskać tylko na terenie krajów Beneluksu. Nie eliminuje to firm przeprowadzających szkolenia w Polsce, ale w związku z nową procedurąpodczas egzaminów musza być obecne osoby z instytucji nadzorującychprzeprowadzanie takich szkoleń i egzaminów. To zdecydowanie podwyższakoszt kursy, co zresztąmożnazauważyć po cenach. Jedna z firm polskich organizująca takie szkolenia podniosła swoje ceny z ok 800 zł do ok 1300. Więc proszę to porównaćnp. do ceny jaką my oferujemy. Gdy do tegododamy możliwości uzyskania rabatów w naszej firmie za szkoleniagrupowe, za szkolenia w pakietach czy tez za szkolenia któreprzeprowadzamy dla pracodawców , a rabaty te sięgają 40 % to wydaje mi się ,że rachunek ekonomiczny jest prosty.


red.- Istnieje wiele różnych informacji , często sprzecznych ,dotyczących terminowości uprawnień. Jak to faktycznie wygląda?


M.B.- Uprawnienia holenderskie generalnie ważne są dożywotnio. Wymagane jest jednak co 5 lat wyrobienie świeżego dokutemu i zaktualizowaniazdjęcia. załatwią się to droga elektroniczną i kosztuje 15 euro za nowydokument. Wiele holenderskich dokumentów objęte jest tym samym prawem idowód czy paszport musimy zmieniamy co 5 lat, prawo jazdy jako jedyna co10 lat. Ta informacja często jest wykorzystywana przez np. firmyprzeprowadzające kursy czy szkolenia zawodowe, w Polsce i w Niemczech , gdziepotencjalnych kursowiczów straszy się kosztami równyminormalnego kursu co 5 lat .A to nieprawda.


red. - To zapytam teraz tak czysto technicznie. Ile trwają takie kursy?


M.B.- Szkolenia u nas w firmie są szkolenia jednodniowe lubmaksymalnie dwudniowe, zresztą tak to odbywa się w całej Europie. Oj  ,przepraszam, tylko w Polsce trwa to dłużej. / śmiech/ Mówiąc oszkoleniach w naszej firmie oczywiście nie mam na myśli samej siedzibyfirmy. Bardzo często dojeżdżamy do klienta , do pracodawców przeprowadzając szkolenie i egzamin u niego na miejscu. Oczywiściemówimy tu o sytuacji gdzie istnieje możliwość przeprowadzenia egzaminu .


red.-Może na koniec zapytam tak szczerze ? warto mieć holenderskiecertyfikaty?


M.B. Myślę ,ze nie powinno się tego rozpatrywać w kategoriach czy wartoczy nie. Uważam ze jeżeliktoś chce tutaj pracować to powinien mieć takie uprawnienia , to podnosi zdecydowanie jego atrakcyjność w oczachpotencjalnego pracodawcy. To po pierwsze. Po drugie związane jest to z większymi zarobkami, ciekawsza i bardziej odpowiedzialną pracą. Wiecmoże ujmę to tak : trzeba mieć holenderskie certyfikaty.


red.-Dziękuje serdecznie za rozmowę. moim rozmówca był  Mateusz Boczkowski właścicielfirmy... zajmującej się organizacją profesjonalnych szkoleń zawodowych w Holandii, mających na celu ułatwić polskim oraz innym emigrantom zdobycie Holenderskich Certyfikatów


Szczegóły szkoleń i ofertę znajdziecie państwo na www.hollcert.nl

comments powered by Disqus