Zatrzymano ojca 12-latki
Do tej pory nie powiedziała, kto jest ojcem. Wstępnie ustalono to na podstawie badań DNA. 52-latek poddał się im dobrowolnie, na prośbę prokuratury. Oskarżyciele przypuszczają, że to on seksualnie wykorzystał swą córkę. Jeśli pierwsze ustalenia prokuratury się potwierdzą, grozi mu kara więzienia. Prokuratura podkreśla jednocześnie, że nie sposób określić ojcostwa w 100 procentach przy tak bliskim pokrewieństwie.
12-latka urodziła dziewczynkę 22 marca podczas szkolnej wycieczki. Lekarzom tłumaczyła, że nie wiedziała, iż jest w ciąży. Nikt też w szkole nie zauważył, że spodziewa się dziecka. "Nastoletnia mama jest pod opieką psychologa i przebywa u rodziny zastępczej" - poinformował dyrektor szkoły, do której uczęszczała. Dodał, że niebawem sąd zdecyduje o przyszłości młodej mamy i jej dziecka.
(IAR)